Nazwa „Indianie” została nadana ludom Ameryki tylko dlatego, że Europejczycy pomylili ziemie za Atlantykiem z Indiami. Byli to ludzie, którzy żyli w pełnej harmonii z przyrodą, stąd „cywilizowani” Europejczycy patrzyli na nich jak na zacofanych dzikusów.
Aby naprawić tę niesprawiedliwość, przygotowaliśmy wpis o niezwykłej mądrości Indian, ich spojrzeniu na świat i miejsce, które zajmuje człowiek w tym ekosystemie.
Dobrze to się komponuje z częścią serwisu LIFEHACKER — Lifestyle, która zajmuje się takimi tematami, jak poszukiwanie sensu życia, minimalizm, relacje, zarządzanie emocjami.
Zebraliśmy dla bladoskórych braci i sióstr wypowiedzi Indian, w których zawarta jest cała filozofia dalekich plemion, rozumiejących, że głównymi wartościami na ziemi na zawsze pozostaną natura i życie.
- Kochaj ziemię. Odziedziczyłeś ją po swoich przodkach, pożyczyłeś ją od swoich dzieci.
- Wewnątrz każdego człowieka trwa walka złego wilka z dobrym. Zawsze wygrywa ten wilk, którego karmisz.
- Dobry człowiek widzi dobre znaki.
- Dopóki każdy człowiek nie zazna spokoju w swojej duszy, pokój między narodami niemożliwy.
- Nie wierz starym ludziom, którzy mówią, że śmierć za młodu jest wyróżnieniem. Biały człowiek ma nad sobą za dużo kierowników.
- Dlaczego bierzecie siłą to, czego nie potraficie zdobyć miłością?
- Dziecko jest gościem w twoim domu. Nakarm, naucz i puść wolno.
- Ten, kto milczy, wie dwa razy więcej niż gaduła.
- Nie można obudzić człowieka, który udaje, że śpi.
- Wiedza jest schowana w każdej rzeczy. Kiedyś cały świat był biblioteką.
- Jedno „weź” jest lepsze od dwóch „dam”.
- Dobrze powiedziane słowo jest lepsze od celnie rzuconej siekiery.
- Niech mój wróg będzie silny i groźny. Jeśli go pokonam, nie będę odczuwał wstydu.
- Aby usłyszeć siebie, potrzebujemy milczących dni.
- Kiedy urodziłeś się, płakałeś, a świat się cieszył. Żyj tak, abyś umierając się cieszył, a świat płakał.
- Dąż do mądrości, nie do wiedzy. Wiedza — to przeszłość. Mądrość — przyszłością.
- Nie chcemy kościołów, ponieważ nauczą nas sporów o Bogu.
- Nie idź za mną — możliwe, że nie poprowadzę cię. Nie idź przede mną — możliwe, że nie pójdę za tobą. Idź obok, a zostaniemy jedną całością.
- Zanim osądzisz innych, popatrz na ślady własnych mokasynów.
- Ojczyzna to miejsce, w którym jest ci dobrze.
- Jeśli masz coś do powiedzenia, podnieś się, aby cię zauważono.
- Nie zawsze przyjaciel jest przyjacielem, a wróg — wrogiem.
- Nawet martwa ryba potrafi płynąć z prądem.
- Kiedy przywiązujesz konia do słupa, chyba nie liczysz, że nabierze sił?
- Człowiek powinien sam przygotować swoje strzały.
- Wszystko na tej ziemi ma swój cel, każda choroba — panaceum na nią, a każdy człowiek — przeznaczenie.
- Ropucha nie wypija stawu, w którym mieszka.
- Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a nie będę mógł zapamiętać. Zaangażuj mnie do działania, a zrozumiem.
- Dopiero gdy zostanie ścięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zatruta, a ostatnia ryba złapana, człowiek odkryje, że nie naje się pieniędzmi.
Jeśli spodobał wam się post i chcecie się jakoś odwdzięczyć, udostępnijcie go u siebie na Facebooku, Twitterze, Pinterest lub Google+!
Chyba sobie wydrukuje i oprawie w ramke-tak mi sie to podoba.
Wpis, owszem, daje do myślenia, ale „indiański kontekst” to chyba tylko powabu egzotyki ma dodać. A sensu – niestety – nie! Jak np. Indianie mieliby sobie wyobrażać świat jako bibliotekę (10.), skoro nie znali pisma? Co mieliby mówić o Bogu i kościołach (17), gdy niemal każde plemię miało własne wierzenia, powszechne były politeizm i panteizm), a kleru najczęściej nie mieli. Jak mieli rozumieć ojczyznę (20), skoro nie stanowili jednego ludu i nie żyli na terytoriach podzielonych granicami? No i najzabawniejsze – skąd mogli wiedzieć, że ich mądrość o nauczaniu (28) sformułował żyjący w Chinach Konfucjusz? Trudno powiedzieć, by tym ogólnie mądrym zdaniom pomagała w wiarygodności „indiańska otoczka”.
Pierwsze źródło z brzegu: „Czirokezi , przez długi czas nie mieli pisma. Autorem czirokeskiego pisma był Sekwoja. Stworzył pismo ponieważ sądził, że jesli ich naród będzie miał pismo i jego rodacy nie będą analfabetami wówczas nie zginą http://www.ap.krakow.pl/whk/pismo/inka/ ”
Boga mogli dać mała literą, choć i tak podejrzewam, że Indianie miali na myśli boga białych i ich (czyli nasze) kościoły.
mieli pismo supelkowe
Czytajac takie życiowe mądrości od razu człowiek ma ochote poznać osobiście ich kulturę i oderwać się od materialnego świata i pędu, w którym żyjemy.
Przyjeżdżaj w wakacje na tygodniowe Zloty miłosników Indian :) Może przyjechać każdy, dużo można się dowiedzieć, a przede wszystkim poczuć namiastkę ich życia :)
Wydarzenie na fejsie: https://www.facebook.com/events/1493810634256046/
Bardzo dobry spis, daje do myślenia.
„Był to naród…” no litości, proszę
Bardzo ciekawe, dużo cennych myśli pod refleksję, zastanawiam się natomiast czy takie uniwersalne sformułowania dotyczą tylko Indian?
@disqus_uR03LRUfDN:disqus @kasia_potasznik:disqus jest to opracowanie własne na podstawie kilkunastu anglojęzycznych blogów prowadzonych przez miłośników kultury indiańskiej i badaczy. Uczymy się nie tylko od Indian, ale macie rację, że oni w bardzo charakterystyczny sposób patrzą na świat i otaczające nas zjawiska.
idiotka
Ty chyba z lektury nic nie wyniosles
Ostrzeżenie.
oczywiście, że nie tylko Indian, to sa madrości różnych starych kultur. Dawniej ludzie zyli w zgodzie z naturą, podglądali ja,obserwowali, i uczyli sie od niej. Mieli wiedzę ! którą wraz z rozwojem cywilizacji ludzie zaczęli tracić. Pieniądz zamknął ludziom oczy, uszy i serca. Ale ludzie pomalutku zaczynają się budzić ….stara wiedza zaczyna znow docierac i otwierac serca i…..niech tak sie dzieje :) dzieki za zebranie i przekazanie :)
masz rację
A gdzie jakieś źródła?
Dziekuje. Strzal w dziesiatke.