Proste i smaczne śniadanie. Nigdy już nie wrócicie do swoich starych przepisów! Jajecznica zrobiona wg przepisu Gordona Ramsaya ma konsystencję kremową.
Stosuje ciekawą technikę. Po pierwsze trzepie jajka w garnku i przyprawia dopiero na końcu. Po drugie zdejmuje jajka z ognia, gdy już zaczną się smażyć, by mogły się połączyć i zbytnio nie wyschły.
Przyszłoby Wam do głowy, że to jest właśnie przepis na doskonałą jajecznicę?
Składniki (przepis na 2 osoby):
Uwaga: do obliczenia ilości poszczególnych składników można użyć konwertera online albo dobrze Wam znanej tabelki.
- 6 dużych jaj (Ramsay proponuje 3 jajka/os., ale możecie użyć 2, jeżeli stosujecie dietę itp.),
- 3 lyżki masła (mogą być 3 małe opakowania po 20g),
- 1-2 lyżeczki crème fraîche (fr. świeża śmietana; francuska, lekko ukwaszona śmietana, zawierająca około 35% tłuszczu),
- świeżo zmieloną sól morską (można ją zastąpić zwykłą) oraz pieprz;
- pocięty szczypiorek (kilka szt.),
- 2-3 grube kromki chleba (najlepiej Poilâne, ale można zastąpić to innym).
Wrzucamy jaja do zimnego ciężkiego garnka, dodajemy połowę masła i stawiamy na dużym ogniu. Często mieszamy jajka, by połączyć żółtko z białkiem.
Gdy jajecznica „chwyci”, dodajemy pozostałe masło. To wszystko trwa 4-5 min – dzięki temu jajka będą miękie i dość grudkowate. Ważne by nie były zbyt gorące, dlatego należy zdejmować patelnię, robiąc w międzyczasie tosty.
W ostatniej chwili wrzucamy świeżą śmietanę oraz szczypiorek. Kładziemy na ciepłym talerzu tosty, a na nie chleb i natychmiast podajemy.