Ubóstwo uczy wszelkich sztuk.
(Plaut)
Nasi przodkowie od tysięcy lat radzili sobie bez klimatyzacji i mieli najróżniejsze sposoby na upały. Tam gdzie zimne napoje były niedostępne, na ratunek przychodziła gorąca herbata z mięty, szczelnie zasłonięte okna, chłodzące okłady na głowę i nadgarstki.
Poniżej sposób jak poradzić sobie z upałem.
Lifehack dla biednych, wymyślony w Bangladeszu — kraju, zamieszkanym przez 152 miliony ludzi, którzy często nie mają prądu ani dostępu do innych zdobyczy cywilizacji.
W polskich warunkach ta sztuczka przyda się np. na działce.
Pasywne chłodzenie ze starych butelek
Deska z przewierconymi otworami. Obcięte butelki plastikowe po wodzie mocowane są za pomocą nakrętek.
Wstawiane w ściany schładzają powietrze w pomieszczeniu przeciętnie o 5°C.

Tzw. Eco-Cooler wykorzystuje różnicę ciśnień, kiedy powietrze wchodzi do szerszej części butelki i wydostaje się przez szyjkę butelki. Obecnie w ten sposób klimatyzowanych jest ponad 25000 domostw w Bangladeszu.
PS. Pamiętajmy, że nie każdy plastik jest tak bezpieczny, jak nam się wydaje.