Otrzymaliśmy te porady od naszego czytelnika Patryka Krupy.
(Foto: David Robert Wright)
- Jeżeli się zatniesz, posmaruj to miejsce Carmexem – zagoi się w kilka godzin bez strupa (Carmex generalnie jest lepszy od zwykłych pomadek i bardzo szybko i sprawnie działa na skórę);
- Jeżeli nie masz „na co” się ogolić, użyj szamponu do włosów albo żelu pod prysznic. Dają naprawdę dobry poślizg, a szampon zmiękcza włosy;
- Jeżeli nie masz pod ręką żadnego kosmetyku przeciw podrażnieniom, polej twarz najzimniejszą wodą jaka jest w kranie i zostaw do wchłonięcia. Zadziała nawilżająco;
- Jeżeli masz trudności z goleniem się, rób to po kąpieli. Skóra i włosy będą bardziej miękkie, a pory otwarte.
Bardzo rozbudowany post zawierający inne lifehacki goleniowe znajdziecie tu: Prawidłowe golenie: odkurzamy poradnik dziadzia
Punkt trzeci jest nie do konca prawidzy. Woda zadziała przez chwilę nawilżająco a potem wysuszająco. Więc tym bym się nie sugerował.
Do golenia i po goleniu używam tego samego kosmetyku, kremu Rituals (http://www.rituals.com/nl-en/product/samurai-secret-cream-219).
Bardzo dobry poślizg podczas golenia i łagodny krem po goleniu.
Co do wody: przed goleniem zwilżamy twarz ciepłą wodą. Najlepiej namoczyć ręcznik i zostawić go na minutę na twarzy.
Po goleniu (ale przed nałożeniem balsamu łagodzącego) zmywamy twarz wodą zimną.