Prawdziwe kompendium dla wielbicieli tego trunku. Nic dziwnego, że napisał je ambitny przedsiębiorca i autor poczytnego bloga o biznesie w Internecie – w końcu najlepsze pomysły zawsze powstają przy filiżance herbaty… ;) Przygotowanie filiżanki dobrej herbaty to prawdziwa sztuka. Jednak tajemnica sukcesu (i to dotyczy nie tylko parzenia herbaty) tkwi w konsekwentnym i bezbłędnym powtarzaniu tych samych czynności.
A zatem jak przygotować idealną herbatę i czy istnieje sposób na przygotowanie naprawdę pysznej herbaty?
Pamiętaj, że istnieją różne odmiany tego szlachetnego trunku
- Czarna herbata,
- zielona herbata,
- ulung (ulong, oolung, oolong, wulung, bohea, bohe, bou, znana też jako herbata niebieska lub szmaragdowa),
- biała herbata,
- czerwona herbata (pu-erh),
- rooibos (nie jest to herbata, tylko wykorzystywany jest uprawiany w RPA czerwonokrzew Aspalathus linearis),
- honeybush albo heuningbos (napar z liści, łodyg i kwiatów miodokrzewu),
- yerba mate (herba mate, mate, chimarrão, erva mate, caá mati; znowuż – żadna herbata, tylko wysuszone, zmielone liście ostrokrzewu paragwajskiego).
Każdą z tych herbat należy przyrządzać inaczej. Ważna jest temperatura oraz czas parzenia, ilość herbaty.
Od czego by tu zacząć? Najpierw
Ogólne wskazówki nt. parzenia herbaty
Wydaje się, że wszystko jest proste – potrzebujesz wlać trochę zagotowanej wody i wsypać liście herbaty. Należy jednak pamiętać o tym:
- Zawsze używaj do gotowania zimnej świeżej wody. Nigdy nie gotuj wody ponownie;
- Wlewaj wrzątek bezpośrednio do filiżanki – nigdy nie wsypuj herbaty do filiżanki zalanej wrzątkiem;
- Jeżeli wolisz herbatę w saszetkach, nigdy ich nie wyciskaj po zaparzeniu herbaty (wyciskanie uwalnia nadmiar kofeiny, która popsuje smak herbaty);
- Zawsze nakrywaj czymś filiżankę (np. talerzykiem);
- Wyrzuć liście tuż po zaparzeniu herbaty;
- Nie pozwól, aby herbata się schłodziła – pij ją, dopóki jest ciepła.
(jjjohn)
Parzenie herbaty w zależności od gatunku
Jeżeli chodzi o herbatę z supermarketu, po prostu przeczytaj instrukcje na opakowaniu. Możesz nie czytać dalej tego kompendium.
Pamiętaj tylko o ogólnych wskazówkach nt. parzenia herbaty.
Co do pozostałych gatunków, sprawdź
Czas parzenia (liściastej) herbaty
- Czarna herbata: 0,5 łyżeczki na filiżankę; temperatura gotowania: 96 °C; należy parzyć przez 3 minuty;
- zielona herbata: 1 łyżeczka na filiżankę; temperatura: 65-80 °C; należy parzyć przez 3-4 minuty;
- ulung: 0,5 łyżeczki; temperatura: 90 °C; należy parzyć przez 3-6 minut;
- biała herbata: 1 łyżeczka, temperatura: 80-85 °C; należy parzyć przez 7-9 minut;
- czerwona herbata (pu-erh): 0,5 łyżeczki, temperatura: 96 °C; należy parzyć przez 3-7 minut;
- żółta herbata: 1 łyżeczka na filiżankę; temperatura: 90 °C; należy parzyć przez 3 minuty;
- rooibos: 1 łyżeczka na filiżankę; temperatura: 96 °C; należy parzyć przez 3-5 minut;
- honeybush: 1 łyżeczka na filiżankę; temperatura: 96 °C; należy parzyć przez 5-8 minut.
Skąd biorą się te minimalne rozbieżności podczas podawania czasu parzenia? To zależy od Ciebie – należy trochę poeksperymentować, aż wynajdziesz idealną formułę herbaty.
Cukier, mleko i inne rzeczy
Smak herbaty może zależeć od dodatków. Z reguły ludzie dodają do herbaty następujące składniki:
- Cukier – niektórzy słodzą każdą herbatę. Jednak zdaniem wielu prawdziwych znawców herbata traci przez to swój prawdziwy smak;
- Mleko – w sam raz do czarnej herbaty (przykładowo Assam, cejlońskiej oraz English Breakfast – np. Pickwick);
- Cytryna – świetny dodatek do chińskiej herbaty. Nie przesadź jednak, chyba że chcesz zepsuć jej smak (to jest trochę jak z dodawaniem soli do jedzenia).
(via)
Mnie uderza absolutnie niewybaczalna pomyłka – pu erh to nie to samo co herbata czerwona!