Pomysł na wpis został podrzucony przez naszego czytelnika Pawła Kasprzaka.
Często mówimy, że brakuje nam siły woli. Kluczem do zmuszenia siebie do robienia czegokolwiek jest motywacja. Ale rozumienie tego niewiele nam pomoże, jeżeli nie uświadomimy sobie prostego faktu: uciekamy przed bólem i szukamy zadowolenia.
Trener Spiritual Excellence, Ihsan, podpowiada, jakie pytania sobie zadać, by przeprogramować swoje nastawienie do rutynowych zadań.
Aby coś osiągnąć, musimy narysować w głowie tak bardzo atrakcyjną wizję końcowego rezultatu, że unikanie kroków do sukcesu będzie nonsensem.
Dla przyswojenia sobie obejrzanego materiału zadajmy sobie ponownie 4 pytania: – Czego chcę uniknąć, – co chcę osiągnąć, – jaki ma być kolejny krok, – jak zamierzam go osiągnąć.