Często podajemy różne przykłady, dlaczego dobrze jest mieć konto w darmowym serwisie Dropbox. Ogólnie przyjęło się, że jest to podstawowe i najbardziej rozpowszechnione narzędzie do przechowywania i synchronizowania plików z dowolnego urządzenia.
Mamy dodatkowy argument na rzecz zapisywania zdjęć w Dropboksie – Dropbox może wam pomóc w odnalezieniu skradzionego telefonu.
(Foto)
Odzyskanie skradzionego telefonu
Użytkownik Wykopu Fabinho opowiada jak będąc na wakacjach w Barcelonie, został okradziony. Szczęśliwie się składa, że zgodnie z ustawieniami zdjęcia miał zapisywane w Dropboksie zamiast na karcie SD komórki.
Nie wiemy jak skończyła się historia ze zlokalizowaniem złodzieja, natomiast widać, że Dropbox ułatwił jego zidentyfikowanie, a tym samym namierzenie telefonu komórkowego. Mam więc kolejny argument na korzyść zapisywania zdjęć w Dropboksie.
Rozważcie jednak w tym przypadku dwustopniową weryfikację konta.
niestety telefon musi mieć połączenie z internetem wifi lub 3g :/ w polsce jest to dość kłopotliwe
dobra rzecz, ale widać, ze złodziej to jakiś głupek, bo nie dosyć że nie sformatował telefonu to jeszcze robił sobie zdjęcia.
Jeżeli geolokalizacja jest włączona to zdjęcia, które trafiały na db można było nanieść na mapę i po sprawie :)
Zacna wskazówka. Tak też zrobię – dodatkowe zabezpieczenie, które na dodatek nic nie kosztuje :)