Pisaliśmy wcześniej, że można zaoszczędzić sporo czasu, używając funkcji przyspieszonego odtwarzania. W przypadku audiobooków niemal nie wpływa to na odbiór, oszczędzając zarazem do 30-40 % czasu.
Łatwo można to robić w VLC, tyle że nie wszystkie odtwarzacze to potrafią. A przede wszystkim nie znajdziemy tej opcji w urządzeniach przenośnych.
Zadanie: przekodowanie kilkunastu-kilkudziesięciu-kilkuset plików tak, by nasze audiobooki itp. odtwarzały się w odtwarzaczach przenośnych odpowiednio szybciej.
(Foto: Manchester Library)
Z pomocą przychodzi Audacity – darmowy edytor plików dzwiękowych, bezpłatna alternatywa dla Cool Edit Pro czy WaveLab.
Wchodzimy do menu Plik i wybieramy Edytuj tory. Naszym celem jest utworzenie nowego toru w Audacity.
Klikamy Dodaj i tworzymy własny tor (na zrzucie erkranu nazywa się Przyspieszone odtwarzanie), w którym wybieramy polecenia ExportMP3 oraz ChangeTempo.
To ostatnie edytujemy, by wybrać pożądane tempo odtwarzania.
Teraz, gdy chcemy wrzucić na swój odtwarzacz muzyczny jakąś książkę audio i odsłuchać ją z większą prędkością, tworzymy na laptopie w osobnym folderze kopię tych plików (na wypadek, gdyby w trakcie modyfikacji coś się popsuło w znacznikach) i zmieniamy prędkość, otwierając pliki w Audacity i stosując nowy tor Przyspieszone odtwarzanie (Plik>Zastosuj tor).