Otrzymałeś posadę w międzynarodowej firmie, a twój business English to jedynie podstawy? Szykujesz się do wyjazdu w delegację i boisz się, że nie będziesz czuł się swobodnie podczas rozmów? A może czeka cię prezentacja przed wielokulturowym zespołem i chcesz wypaść jak najlepiej? Bez względu na to, jaka jest twoja motywacja, oto 33 przydatne angielskie zwroty biznesowe, dzięki którym zabłyśniesz i zyskasz w oczach Brytyjczyków.

33 angielskie zwroty biznesowe

Czekają Cię negocjacje biznesowe po angielsku? Wzbogać swoje słownictwo biznesowe o najważniejsze zwroty angielskie.

  1. Client always comes first — „klient jest zawsze najważniejszy”. Motto wielu większych i mniejszych firm. Przydatne do przypomnienia pracownikom, że bez klientów nie może istnieć żadna firma.
  2. Rush job — zadanie, które należy wykonać od ręki, bardzo szybko. Gdy zbliża się deadline, zamiast używania wytartego już zwrotu ASAP, możemy zabłysnąć dużo mniej oklepanym powiedzeniem.
  3. Buzzword — czyli hasło, powiedzenie lub słowo, o którym teraz jest głośno, używane przez wielu i przez wielu wykorzystywane. Każdy chce być na czasie, a na spotkaniach biznesowych warto dzięki niemu podkreślić, na co zwrócić największą uwagę.
  4. Break even — wyjść na zero. Gdy po chwilach kryzysu twoja firma znów stanie na nogi, możesz odetchnąć z ulgą i powiedzieć „We’ve managed to break even”.
  5. Contingency plan — plan awaryjny; bo każdy, nawet najlepszy plan, może zawieść, dlatego warto mieć plan B i wspomnieć o tym podczas spotkania (oczywiście nie umniejszając umiejętnościom ani wiedzy swoich współpracowników).
  6. Boil the ocean — porywać się z motyką na słońce, marnować czas na rzeczy kompletnie niewykonalne. Przydatne gdy widzisz, że ten projekt nie ma przyszłości, a nie chcesz być zbyt obcesowy lub krytyczny.

    Podobne wpisy:
    Jak uczyli języków obcych w szkole GRU
    Jakie są minusy rozpoczynania nowego życia za granicą
    Jak napisać swoje imię w różnych stylach oraz językach
    Jak porozumiewać się za granicą nie znając języków obcych
    Nie wiesz albo już nie pamiętasz jak się pisze listy? Wypróbuj Letter Generator
    Przeliterowujesz po angielsku? Rób to prawidłowo
    Infografika: Jak porozumiewają się jednostki specjalne

  7. Call a huddle — zwołać spotkanie. Przez to, że brzmi mniej oficjalnie, jest też dużo mniej przerażające, a po co niepotrzebnie stresować innych?
  8. Go with the flow — nie wychylać się. Ważne, jeśli szef jest wyjątkowo surowy.
  9. Keep somebody in the loop — informować kogoś na bieżąco. Zamiast standardowego „keep me informed” możesz zabłysnąć tym zwrotem podczas pożegnania i mieć pewność, że żaden update cię nie ominie.
  10. Miss the window of opportunity — przegapić dogodny moment. Podobno jeśli nie chcą wpuścić cię gdzieś drzwiami, powinieneś wejść oknem, ale co jeśli okno również będzie zamknięte? Ostrzeż współpracowników, by do tego nie doszło!
  11. No room for passengers!  — „Nie ma miejsca dla nierobów!” Zwłaszcza przy deadlinie.
  12. Peel the onion — przeanalizować coś krok po kroku. Rozładowujące atmosferę przed gruntowną, często nużącą analizą dalszych działań.
  13. Push the envelope — działać odkrywczo, łamać stereotypy. Monotonia i brak kreatywności zabiją w końcu każdą reklamę, dlatego warto przypomnieć copywriterom, jak powinni pracować.
  14. Take something in — brać coś do serca (np. uwagi). Dobra obietnica poprawy, jeśli szef cię z jakiegoś powodu skrytykuje.
  15. Toe the line  — podporządkować się. Tak samo jak przy go with a flow, warto wiedzieć, kiedy nie jest wskazanym wychodzenie przed szereg.
  16. Seal the deal — ubić interes, dokonać transakcji. Idealne podsumowanie na koniec negocjacji lub ich początek.
  17. I’m absolutely snowed under with work right now — „Na chwilę obecną jestem totalnie zawalony pracą”. Warte zapamiętania, gdy trzeba komuś grzecznie odmówić.
  18. I’ve been rushed off my feet recently  — „Ostatnio jestem zabiegany”, czyli jedno z możliwych usprawiedliwień, jeśli zalegasz z terminami.
  19. Hammer out  — wypracować porozumienie. Przydatne zwłaszcza podczas zawierania umów z innymi firmami, gdy nie musimy być przesadnie formalni.
  20. By the book — zgodnie z zasadami. Jeśli coś komuś zlecasz, podkreśl, że ma kierować się wytycznymi… albo że ty się nimi kierowałeś przy wykonywaniu zadania.
  21. Go the extra mile — dołożyć wszelkich starań. Gdy zapewniasz szefa, jak świetnym pracownikiem jesteś.
  22. Plum job — ciepła posadka. Nieco ironiczne, ale jeśli zagrzejesz gdzieś miejsce na dłużej, możesz zacząć określać tak swoją pracę w mniej formalnej pogawędce.
  23. Talk shop — omawiać sprawy służbowe poza godzinami pracy. Zapamiętaj, żebyś wiedział o co chodzi, gdy inni umawiają się na „talk shop” po godzinach.
  24. Drum up business — rozkręcać interesy. Ważne w małych firmach, które dopiero zaczynają.
  25. Eager beaver  — pracuś. Jeśli jakiś kolega działa ci na nerwy swoją gorliwością, właśnie znalazłeś na niego idealne przezwisko.
  26. We’re pressed for time at the moment — „Brakuje nam w tej chwili czasu”, czyli kolejny sposób na to, jak grzecznie odmówić.
  27. Have a brainwave — mieć genialny pomysł. Gdy krzyknięcie „eureka” podczas intensywnej burzy mózgów nie jest dobrym pomysłem.
  28. Big shot — gruba ryba. Warto wiedzieć, kto się liczy i komu lepiej nie podpaść.
  29. Monkey business — machlojki. Żebyś przypadkiem nie pomyślał, że małpy robią wam konkurencję, a ktoś w tajemnicy będzie omawiał mniej legalną działalność.
  30. Shape up or ship out — „Weź się do roboty albo wylatujesz!” Czyli dość drastyczne, ale jednak motywowanie pracownika.
  31. Wombat — coś, co jest stratą pieniędzy, nerwów i czasu. Zwierzątko urocze i może trochę złagodzić wydźwięk twojej opinii, gdy przyjdzie do skrytykowania pomysłu.
  32. Be on call — być pod telefonem, być do dyspozycji. Przy zapewnianiu, jak zaangażowany jesteś w dany projekt.
  33. Downsize — zwolnić masowo pracowników. Oczywiście każdy chciałby tego uniknąć, ale czasem takie działanie jest konieczne.