Dzisiejszy wpis odnosi się do praw, które dotyczą stawiania celów i w sposób nieunikniony wpływają na nasze życie.
Podobnie jak w przypadku zasady bezwładności, która istniała przecież i przed Newtonem, istnieją również inne. Lepiej jest zawczasu je poznać, zanim zaczną negatywnie na Ciebie oddziaływać.
Prawo bezwładności
Nie da się osiągnąć czegokolwiek, nie podejmując w tym celu określonych kroków.
Dobra wiadomość: wystarczą naprawdę proste działania, aby pokonać prokrastynację.
Chwilowe lenistwo może zamienić się w permanentne zaniedbywanie różnych obszarów życia, ale ta sama zasada działa też w drugą stronę: wystarczy dać małego bodźca i siłą rozpędu będziemy dokańczali kolejne sprawy.
Prawo kierowcy taksówki
Godząc się na ciągłe podwożenie przez kierowcę, należy liczyć się z tym, że to on wybiera trasę. Ciągłe korzystanie z jego usług jest wygodne, jednak bije po kieszeni i sprawia, że nie dostrzegamy alternatywnych kierunków.
Dlatego tak ważna jest samodzielna praca nad życiowymi priorytetami.
Prawo stanu spoczynku
Wnikniwe przestudiowanie mapy dalszej podróży wymaga zgaszenia silnika samochodu.
Aby osiągnąć coś w tym życiu, należy najpierw się zatrzymać.
W przeciwnym wypadku może okazać się, że zmierzamy w błędnym kierunku.
(Kadr z filmu „Taxi 3”; źródło)
Prawo nieograniczonych możliwości
Człowiek ambitny ma w dzisiejszych czasach niesłychanie wiele możliwości. Nie sposób jednak być dobrym we wszystkim i posiadać wszystko, co oferuje świat.
Skupienie się na tym, co naprawdę ważne uchroni przed nerwicą i depresją.
Prawo czystej kartki
Aby zacząć żyć według nowej koncepcji, należy bezwględnie odrzucić starą, wraz z jej sprzecznościami i zabobonami.
Prawo prostej
Znajdując się w punkcie A należy precyzyjnie zdefiniować punkt B, czyli nasz cel.
Linia prosta, która prowadzi od jednego punktu do drugiego, stanowi najprostszą drogę.
Prawa przyciągania
Nasze uczucia i myśli wywołują dokładnie takie zdarzenia, których się spodziewamy (a propos, pamiętacie chłopaka, który poszedł po poradę do mędrca?).
„Poproś, uwierz, otrzymaj” – tak można streścić główne przesłanie filmu Drewa Heriota „The Secret” o prawie przyciągania.