Często piszemy sprawozdania z walki z przewodami – pod biurkiem przeciętnego użytkownika zbierają się kilometry kabli, które następnie stają się wielkim agregatorem kurzu. Elegancja poniższego sposóbu polega na tym, że organizacja kabli ani nie będzie wymagała ani drogich gadżetów, ani nie zabierze cennego czasu. A przede wszystkim zupełnie nie zależy od wymiarów biurka czy ilości samych przewodów.
Tak wygląda miejsce pracy z laptopem. Minimalizm się kłania, prawda?
Popatrzmy, co nam będzie potrzebne: klips biurowy, gumka recepturka, kawałek tektury przecięty z jednej strony i z okrągłym otworem w środku.
Po założeniu kabla na kawałek tektury nadziewamy go szeroki klips biurowy.
W celu zachowania estetyki można utworzyć z klipsów rząd.
[via]
Widziałem już gdzieś podobny pomysł (bez tej tekturki). Niestety blat biurka mam za gruby :P
Zawsze możesz wybrać to: http://www.thinkgeek.com/product/bec4/ Grubość blatu w tym przypadku jest zupełnie bez znaczenia…